1. Nie kupie sobie zadnej odziezy, zanim sie nie wcisne znowu w ulubione plamiaki, odziedziczone w spadku po moim niedoszlym mezu. Wybielane domestosem.
2. Musze przerobic moja brzydka, jeansowa ramoneske na ladna jeansowa ramoneske. chociaz jest zrobiona z takiego typu jeansu, ze nie wiem czy mozna jeszcze cos z tym zrobic.3. Mysle znowu o bialym pasku na wlosach. O Cruello!
4. I znowu zaczynam neverending story szukania kurtki na zime.
Tak by wygladal moj pies...
A tak nastepny kot.
podrzuce jakies pomysly na kamizele w poscie, szczerze mowiac swoja zaczelam robic dawno temu, lata mijaja a wciaz lezy niedokonczona :) tez musze sie za swoja katane wziasc ;p
OdpowiedzUsuńz jakiego jeansu ta ramoneska? moze ja podomestosuj? moze sie da uratowac
OdpowiedzUsuńJa tez bede musiala rozpoczac szukanie kurtki zimowej bo w moim futrze wygladam jak futbolista *mega bary* i ono nie ma kaptura wiec pizga w uszy;/
aa i tez ostatnio marzę (tzn nie wiem czy Ty marzysz ale ja tak:P) o pudlu ale takim wielkim rasowym czarnym wystrzyżonym jak żywopłot i groznym i ja z nim w szpilkach, rekawiczkach, diamentach... haha :P
a propos kurtki zimowej- patrzyłaś w Luce?
OdpowiedzUsuńjak chcesz kurtkę- panterkę są w H&M na dziale divided. i cena też przyjemna ;)
OdpowiedzUsuń