Ja zrobilam sobie nowe wlosy i jak zwykle sie przekonalam, ze fryzjer ze mnie zaden. Zamiast bialych pasemek wyszlo mi zolto-rude cos, zolte zrobilam niebieskie i czuje sie troche jakbym miala plamy na glowie. A ze nie chce juz calosci glowy farbowac, to musze z tym zyc, nastepne podejscie za jakis miesiac.
Grzywke sobie scielam na krzywo, zeby zapuszczac wlosy na bok, co wyglada jakbym wpadla pod kosiarke.
Jak mi troche podrosnie to od razu lece do fryzjera, niech mnie ratujee!
A tu nasze znalezisko... fajnie wygladaloby jako czesc helmu :D
a Pimpacz już taaaki duży :)
OdpowiedzUsuńadela: e tam, Ty ze wszystkim na głowie wyglądasz git. grzywka wygląda BIAŁO. a w tym płaszczu wyglądasz jak tajna agentka!
OdpowiedzUsuńi synal Ci urósł!
http://szpileczki.com/up/0095d93e166723ba15837d8edb80cce8.gif
OdpowiedzUsuńWasze znalezisko jest miednica, jezeli Cie to interesuje :P
OdpowiedzUsuńWiem! Wiem, ze miednica, odgadlam od razu. Tylko zastanawiam sie, czy to byl duzy kot czy maly pies :)
UsuńNo ja wiem, ze rosnie, codziennie mnie to zaskakuje :D
OdpowiedzUsuńGrzywka juz nie jest biala, bo jednak potraktowalam wlosy czarna farba i troche przy zmywaniu sie zabarwila (?!) to ja machnelam na niebiesko. Najgorsze jest to, ze te "plamy" farby nie przyjely prawie w ogole. I gdzie tu sprawiedliwosc sie pytam?!