środa, 13 czerwca 2012

Ahahaha Witch!

Wreszcie kupilam sobie karty do tarota. Jak tylko sesja sie skonczy zasiadam do ksiazek i czytam czytam czytam.
Buhahaha.




Bede jednak sie palic w piekle.

10 komentarzy:

  1. Ja od 13 lat "umiem" . Parę razy w roku biorę do ręki i służę pomocą, przeważnie bardzo nieszczęśliwie zakochanym koleżankom bądź tym, co by chciały się zakochać :D eh ludzie, zawsze to samo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja sobie sama stawiam, zwlaszcza przed egzaminami "nie nauczylam sie, ale przeciez jest jeszcze przeznaczenie" :D

      Usuń
  2. mam karty Tarota od 15 lat i niestety ich nie opanowałam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no widzisz, a ja mam jakies takie samozaparcie, moze to przez sesje... robie wszystko, zeby sie nie uczyc

      Usuń
  3. http://teatimeandwhiterabbits.blogspot.com/2012/06/pierwsze-fartuszki-dla-rocknrollowych.html - tak pomyślałam, że to w Twoich klimatach :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W klimacie owszem, ale ja staram sie jak najszybciej z kuchni uciec, wiec nawet fartucha nie zdaze zalozyc :D

      Usuń
  4. Rzuciła mi się w oczy idealna pościel dla Ciebie :)
    http://kwejk.pl/obrazek/1236780/nieumar%C5%82a-po%C5%9Bciel.html
    Od razu o Tobie pomyślałam.Ściskam mocno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha znam ja dobrze :D w sumie mozna taka samemu zrobic :>

      Usuń
  5. No kocham ten blogggggggggggggggg

    OdpowiedzUsuń