piątek, 13 kwietnia 2012

Pytanie za 100 punktow

Po naglej pobudce o 3.40 zorganizowanej przez mojego chorego synalka, jedna mysl zaprzata mi glowe:

kupic halogen oven czy zwykly prodiz?

Piekarnik mi sie popsul byl i wymienic go chce dopiero przy remoncie kuchni. A nie mam gdzie kurczaczkow i ryby robic...

6 komentarzy:

  1. Polecam prodiż...jest niezastąpiony. Sama mam i często używam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. adela: ja mam halogen oven i używam do wszystkiego !!!! :P na pewno częściej niż piekarnik

    OdpowiedzUsuń
  3. Z serii "Rozterki kury domowej" :P
    Dżizas, czym do diabła jest prodiż?

    OdpowiedzUsuń
  4. Siostra ma halogen oven (bo piekarnika się jeszcze niestety nie dorobiła) i bardzo sobie chwali (nawet ciasta jej wychodzą). Tylko sprzęt jest oryginalny a nie jakaś podróbka z targu :P

    OdpowiedzUsuń
  5. prodiż!!!!!!!! jedyny słuszny i jakże uroczy, ja mam swój w spadku po babci i robię w nim zajebistą babę drożdżową :D

    OdpowiedzUsuń
  6. To ja juz nie wiem zupelnie teraz :D 2:2 :D a w jednym i drugim uda mi sie tosty zrobic?

    OdpowiedzUsuń