niedziela, 22 kwietnia 2012

Wspomnienia, ach wspomnienia

Szukalam swoich fotek i znalazlam zdjecia z zeszlorocznej sesji zdjeciowej. Z jednej strony chcialabym wrocic do tej figury, z drugiej strony szkoda mi cyckow :P Dlatego tez biore dupe w troki i od jutra nakurwiam razem z calym swiatem cwiczenia z plytki z ostatniego Shape.No i od 3 dni codziennie jezdze na rowerze :) takze przynajmniej nie placze nad tym, ze siedze na dupie z zalozonymi rekami. Niestety diety nie daje rady utrzymac, juz mam taki charakter, ze nie umiem sobie odmawiac zadnych przyjemnosci. Slodkie, kolorowe platki na sniadanie, zelki, butelka wina (miliard kalorii!) czy czipsy (dwa razy w miesiacu, bo zdaje sobie sprawe jakie to niezdrowe) lub biala bulka z lososiem wolaja mnie i kaza mi sie zjadac. Tak po prostu. A mnie jebie presja zdrowego i wstrzemiezliwego jedzenia... no bo po co? Bo sie bedzie odbiegac od standardow? Ja i tak juz odbiegam, wiec wesolo sobie wpierdalam. Co nie znaczy, ze nie uwazam, ze warto sie ruszac i nad tym staram sie pracowac. W koncu niebawem moze zdarzyc sie apokalipsa zombie i trzeba byc gotowym na wielogodzinne podroze i ucieczki przed horda. W koncu mam w domu bron, luk i wiele rzeczy potrzebnych do przetrwania, to teraz trzeba popracowac nad wytrzymaloscia i stalowymi miesniami! :D

FOT: AGNIESZKA UZIĘBŁO, na fotach mua!









8 komentarzy:

  1. Zdrowe podejście. Tak na dobrą sprawę to wszystko w większych dawkach jest trucizną i jakbyśmy mieli się tym każdym szczegółem przejmować to powinniśmy chyba wpieprzać szkło bo jest najczystsze. Umiar to słowo-klucz. To pisałam ja, przyszła dietetyczka, pozdrawiam:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Umiar to nowe slowo w moim slowniku. Jeszcze sie z nim oswajam :D Bo ani w jedzeniu ani w piciu nigdy nie padalo :P

      Usuń
  2. Co to za cwiczenia z Shape'a? Co w nich takiego wow, że juz któryś raz o nich słyszę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie wiem co w nich takiego wow, ale kupilam, bo sie nimi wszyscy zachwycaja. Ja mam nadzieje, ze podzialaja jako ekwiwalent biegania i silowni, na ktore nie mam czasu. atakie cwiczenia se moge podczas drzemki pimpacza pierdolnac

      Usuń
  3. A ja jako aktualny zazdrośnik powtórzę to co zwykle przy tej sesji - zdjęcia z srerbnym naszyjnikiem rozkładają mnie na łopatki i każą wbić się twarzą w piach, marząc o tym żeby kiedyś napisać książkę tylko po to, żeby móc wrzucić sobei to foto na okładkę...

    A co do czipsów - kłamczucho! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klamczucha nie jestem! Czesciej jem tylko jak akurat jest gra o tron, ale to jest odstepstwo od reguly!

      Usuń
  4. Cwiczenia z shape'a sa spoko, tylko nie wiem czemu napisali, ze dla wszystkich, skoro ja - vzlowoek flak - podczas pierwszego treningu wolalam 'ja pierdole' i 'za jakie grzechy'

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, ja mialam to samo :D natomiast ta laska jest straszna, wyglada, jakby sie na ciebie patrzyla krytycznie zza monitora. I przypominala mi o brzuchu jak akurat odpuszczalam :P

      Usuń