poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Jesus is a friend of mine...

W przerwie od przewijania dziecka i umierania po srogim weekendzie zrobie sobie liste ulubionych kawalkow, do czego wytypowaly mnie dwie Ole ( http://mishon.pinger.pl i http://drillerkiller.pinger.pl ).
Mowiac szczerze chetniej pogralabym w Deus Ex, ktore juz zdobi moja polke, ale to na dzisiaj chyba zbyt wymagajace przedsiemwziecie.

Od razu mowie, ze kolejnosc nie jest wazna ;)

1. Gutter Demons -  Pauvre Martin


2. Nekromantix - Howlin' at the moon




3. Rob Zombie - Living Dead Girl


4. Bloodsucking Zombies From Outer Space - Deeper Shade of Red



5. Peter Pan Speedrock -Straight Back To Hormoneville



+ bonus filmowy
Ajlawju panpkin


Trudno przy tym nie ruszac tylkiem

Rollin' Rollin' Rollin'

Macie z polskimi napisami :P

i ostatnia, bo sie robi nudne ;)


Trudno mi pisac o ulubionych kawalkach, bo czesto jest tak, ze mam mnostwo ulubionych na kazdej plycie wykonawcy :) wiec potraktujcie to jako druzyne reprezentantow. Reszte rzeczy mam na dawno juz nieaktualizowanym last.fm - http://www.lastfm.pl/user/Tyrania

I nie typuje nikogo, bo ci co ich lubie juz sa dawno wytypowani ;)

1 komentarz:

  1. ciekawe jakby wygladalo moje zestawienie hmm..ciezko tak po kawalkach, troche tego bylo :D

    OdpowiedzUsuń